łzy cisną się same do oczu :( ja sama wiem, że gdy pojawiła się M. bicie serca jej pod moim nie miało już znaczenia, tęsknota za czuciem dziecka w sobie znikneła, jakby nigdy nie istniała. najwazniejsza stała się ona i te chwile odkąd jest z nami. Nic co było wcześniej nie jest już istotne. Dziecko kocha się za to że jest, po prostu. Jeśli ktoś nie umie pokochac dziecka bezwarunkowo-nie umie kochać całym sobą :(
Jestem mamą choć nie urodziłam,nie miało znaczenie kolor oczu czy włosów,jechaliśmy do wybranego dla nas dziecka.I zaakceptowaliśmy takie jakie było.Teraz też czekamy na drugie dziecko,trwa to już 2 i pół roku.I nie chodzi nam o dziecko trzy miesięczne,więc dlaczego to tak długo trwa?To nie jest takie proste,komuś się wydaje że w domach dziecka jest tyle dzieci,że wystarczy wejść i zabrać jakie się podoba i pokochać.Zaznaczam że mimo choroby i problemów kocham Swoje Dziecko i nie wyobrażam sobie życia bez Niego.
3 komentarze:
no przestań :)
łzy cisną się same do oczu :( ja sama wiem, że gdy pojawiła się M. bicie serca jej pod moim nie miało już znaczenia, tęsknota za czuciem dziecka w sobie znikneła, jakby nigdy nie istniała. najwazniejsza stała się ona i te chwile odkąd jest z nami. Nic co było wcześniej nie jest już istotne. Dziecko kocha się za to że jest, po prostu.
Jeśli ktoś nie umie pokochac dziecka bezwarunkowo-nie umie kochać całym sobą :(
W.
Jestem mamą choć nie urodziłam,nie miało znaczenie kolor oczu czy włosów,jechaliśmy do wybranego dla nas dziecka.I zaakceptowaliśmy takie jakie było.Teraz też czekamy na drugie dziecko,trwa to już 2 i pół roku.I nie chodzi nam o dziecko trzy miesięczne,więc dlaczego to tak długo trwa?To nie jest takie proste,komuś się wydaje że w domach dziecka jest tyle dzieci,że wystarczy wejść i zabrać jakie się podoba i pokochać.Zaznaczam że mimo choroby i problemów kocham Swoje Dziecko i nie wyobrażam sobie życia bez Niego.
Prześlij komentarz