wtorek, 13 listopada 2012

Tort JB jak Justin Bieber

Hej hej
obiecuję i obiecują, a tortu jak nie było tak nie było ;)
dziś wreszcie się zmobilizowałam i pokażę, proszę o delikatne potraktowanie
Bieliberki były zachwycone wszystkie bez wyjątku a to najistotniejsze było dla mnie

wewnątrz zgodnie z zamówieniem Wiktorii masa śmietanowa i truskawkowa, na zewnątrz galaretka miała być fioletowa ale w mieście powiatowym nie do zdobycie ... a istnieje na pewno

4 komentarze:

Ludeczka pisze...

Extra torcik. A galaretka fioletowa u mnie w szufladzie leży, ale się nie chwaliłam, bo nikt nie pytał :(
Ale jak dziewczyny były zachwycone to najważniejsze.

Ludeczka pisze...

I najważniejsze - taki ślinotok mi przed snem zafundowałaś :D

bryzia pisze...

ty piekłaś ciocia? nieźle :)pewnie zeż........ wszystko :)))) a tak bym do kawusi zjadła

sikorka pisze...

Ach, spełnianie marzeń uszczęśliwia samych "spełniaczy"- Nieprawdaż ? ;-))))

Komunijne

 Komunijny komplecik w wersji dziewczęcej