w domu istne zwariowane lotnisko, trochę nas chwilowo więcej aby za chwilę było mniej o czworo szczęściarzy: dwóch dorosłych i dwóch małych - pełnia zawodowego szczęścia - chłopcy mają już swoją Mamę i swojego Tatę :)
ale w tym szalonym czasie udaje się zrelaksować - i tak oto dziś dzięki Cioci mej kochanej wybrałam się na koncert z serii "Unnpluged Radia Koszalin" którego gościem była Małgorzata Ostrowska;
może nie jestem mega fanką, nie nucę utworów każdego dnia ale bawiłam się świetnie - potańczyłam, pośpiewałam i w uszach brzmi :)
było coś starszego
i zupełne nowinki
życzę miłego słuchania, udanego weekendu i do następnego razu
pozdrawiam
2 komentarze:
Super :) Extra że byłaś na koncercie :)
Na pewno była super zabawa :*
W byciu mamą, żoną ... trzeba czasem dopuścić swoje ego do głosu ;-)))) Musiało być super ;D Ja w ramach swojego "JA", po uspaniu dzieci zamierzam odpocząć na babskim wieczorze :D
Prześlij komentarz