Witajcie
dziś chwalenie się - wzięłam udział w wymiance świątecznej u Zu, moja paczka już do mnie dotarła przed weekendem, przepraszam Wiolę że dopiero dziś się nią chwalę. Kochana podobnie jak Ty kiermaszowałam w ten weekend pierwszy raz w życiu i świata nie ogarniałam - więc wybacz.
Okazało się, że los nas fajnie połączył, Wiola to też rodzic zastępczy :) dostałam od niej całe mnóstwo wspaniałości - wszech uzdolniona dziewczyna z niej. Były ozdoby ręcznie szyte i bombka ręcznie zdobiona na różne sposoby, a także małe puzdereczko dequ. Nie mogę pominąć umilaczy herbatkowych i smacznych pierników, a całość okraszona pięknym zapachem z woreczka zapachowego - nie do końca go rozszyfrowuję, coś z cynamonu, piernika i pomarańcza?
Ale dość gadania, oto fotki
dziękuję jeszcze raz Zu za organizację wymianki, Wioli za cudny prezent
a jak tam przygotowania świąteczne?
4 komentarze:
ale fajne rzeczy dostałaś czasami warto :)
Cieszę się że paczucha sie podoba, nie masz za co przepraszać tylko wiesz jak jest czasem z nasz kochana Pocztą Polską że paczką może zaginąć w akcji:(denerwowałam się że nie dotarła.Czekałam tylko na meila że bezpiecznie dostarczona:)Ja również dwa tyg pod rząd kiermaszowałam więc rozumiem:)
A co do woreczka to dobry masz węch,olejek pomarańczowy,cynamonowy i goździkowy:)
Pozdrawiam i buziaki:)
Śliczne prezenty! te, które otrzymałam od Ciebie też są cudne, dziękuję serdecznie i zaraz wrzucam na bloga, pozdrawiam i Wesołych Świąt
Prześlij komentarz