raz w roku w Łodzi organizowane jest Scrapowisko - jego organizatorki Bea i Kamilcia.
To mój pierwszy zlot związany ze scrapbookingiem, zawsze coś mi przeszkadzało ale w tym roku dużo wcześniej zarezerwowałam sobie termin i postanowiłam że nic nie stanie na przeszkodzie abym się tam znalazła. Były zakupy, warsztaty, nowe miłości ...
Pokażę wszystko w zapewne przydługiej fotorelacji ...
zakupy w całej okazałości
tekturki: Scrapiniec, 3rdEye
kilka rzeczy do maszynki
kwiatki i dodatki
i mnóstwo dodatków
a to efekt pokazów Ani Lewej Rączki Scrap.com
w wyniku których zakochałam się z kolorowaniu markerami tombow
brałam też udział w wymianie zakładek, szkoda że te dwie które wylosowałam nie są podpisane
a to efekt pokazów u Bei babeczka i moje pierwsze jedyne do tej pory udane własnoręcznie robione kwiatki
Nie mam żadnego zdjęcia z efektów pokazów u Drychy jej stemple i triki są obłędne, będę eksperymentować z pewnością.
Dziękuję tym, którzy wytrwali do końca relacji. Było świetnie :)
Pozdrawiam
3 komentarze:
Zazdroszczę warsztatów. Brawo dla pierwszych kwiatków. Zakupy faaajne.
Ale cuda! Żałuję, że nie byłam :(
zazdroszczę zazdroszczę cudowności kupiłas i czekam na pokaz malowania stempelków nie zapomnij.:)
Prześlij komentarz