urodził się w niedzielę 31 stycznia 2010 roku o godzinie 10:16
był najmniejszy z moich dzieci ważył 3010g a mierzył 50cm
oto Wojtuś w różnych momentach:
spełnienia marzeń syneczku
wtorek, 31 stycznia 2012
mam 2 latka
tak tak to już dwa lata od kiedy Wojtek jest z nami
urodził się w niedzielę 31 stycznia 2010 roku o godzinie 10:16
był najmniejszy z moich dzieci ważył 3010g a mierzył 50cm
oto Wojtuś w różnych momentach:
urodzinowa imprezka dopiero w przyszłym tygodniu, chłopaki razem świętują, za trzy tygodnie Piotr ma urodziny
spełnienia marzeń syneczku
urodził się w niedzielę 31 stycznia 2010 roku o godzinie 10:16
był najmniejszy z moich dzieci ważył 3010g a mierzył 50cm
oto Wojtuś w różnych momentach:
spełnienia marzeń syneczku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Witam późną porą dziś kartka imieninowa, schodkowa forma nie jest żadnym nowym odkryciem, ani tym bardziej moim wytworem, ale...
-
Witam miłych podczytywaczy oraz nowych obserwatorów, rozgośćcie się proszę :) miało być dziś o szaleństwie urodzinowym, ale zmieniłam zdani... -
Witajcie dziś dziecinny boxik z okazji pierwszych urodzinek Arturka. Tort wg pomysłu art-moni polecam kursik. Kwiaty zrobiłam sama, chwal...
12 komentarzy:
Przesyłam moc życzeń urodzinkowych Wojtusiowi :)
Zdróweczka dla Wojtusia :)
Dlaczego te nasze dzieci tak szybko rosną?
Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia:))
Pozdrawiam Asia
Sto lat! :)
Wojtuś wszystkiego najpiekniejszego a narodziny Wojciecha to też nasz jakby rocznica poznania się bo byłas wtedy w ciąży pamietasz?
nie nie, poznałyśmy się przecież duuużo wcześniej, zaczepiłaś mnie na pw na boćku a potem na gg o to jak być PR;
pamiętasz? to potem już jak byłaś PR to tylko odświeżenie znajomości i zacieśnienie więzi hihihi
no pamietam jakbym mogła zapomnieć
trudno sobie wyobrazić, że dwa miesiące i nas czekają 2 urodzinki.... ech....
W.
To już? Kurcze, jak to leci :D
Boskie zdjęcia :)
Wszystkiego najlepszego Wojtusiu :):)
Z poślizgiem, ale najlepsze życzenia składam i ściskam urodzinowo Wojusia :)
Wojtusiu, szczęśliwego dzieciństwa i pięknego życia! Ależ te 2 lata zleciały, Kasiu, przecież Ty tak niedawno jechałaś na porodówkę!
haha, tak niedawno jechala na porodówkę z Wiki :D buahahaha.... ;)
W.
Prześlij komentarz