środa, 11 maja 2011

pierwsze strzyżenie

z lekkim poślizgiem postrzyżyny Wojtka, pierwsze w życiu i od razu maszynką; był dość dzielny łaskotało go jednynie cięcie nad karkiem :)

pokażę Wam również kilka moich nowych karteczek



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

A zachowałaś włoski? :)

Karteczki cudne!!! Coraz lepsze moja droga, coraz lepsze ;>

W.

darias pisze...

Mój mały jeszcze nie taki duży jak Twój, ale na samo dotknięcie karku kuli się ze śmiechu...ciekawe czy będzie taki dzielny jak Twój :))
A karteczki śliczne, takie delikatne, eleganckie.

Komunijne

 Komunijny komplecik w wersji dziewczęcej